niedziela, 13 grudnia 2015

Wyjazdy swiateczne , i niedzielne targowisko

Jakis tydzien temu Ksiaze nabaknal cos o wyjezdzie na swieta .Nie do Polski ,nie na Sardynie ,a na kontynent do Nicei , ale jeszcze nic nie bylo pewne . Wczoraj dowiedzialam sie ze jednak jedziemy na jakies 10 dni , w tym swieta . No i dobrze ,bardzo sie ciesze bo tak naprawde nie mialam ochoty jechac ani do Polski ani na Sardynie , a tym bardziej siedziec w garach , wiec Nicea jak znalazl . Nie wiem jeszcze czy bedziemy robic jakies swieta poza domem ,zobaczy sie . Lubie takie niespodziewane decyzje ,wyjazdy ,przyjazdy i gosci :) . A na ta chwile chcialam podzielic sie kolorami zimowymi ze straganow niedzielnego targu .
Zawsze jak kupuje warzywa i owoce przed oczami staje mi okropna jakosc tych samych produktow w Polsce - bez wygladu ,bez smaku . Tu nawet w markecie sprzedaje sie smaczne i swieze owoce i warzywa , nie mowiac juz na takich wlasnie targowiskach . I przede wszystkim maja smak .










I jedna z moich ulubionych kapel ....Gorillaz :)

 

czwartek, 3 grudnia 2015

Owsianka i nordic walking

Od jakiegos czasu postawilam na sniadanie w postaci owsianki . Z ostatniego wypadu do Polski przywiozlam sobie 2kg platkow owsianych gorskich . Teraz codziennie rano poswiecam niecale 10 min na przygotowanie pysznego i sytego sniadania ,ktore polecam wszystkim a w szczegolnosci osobom majacym problemy z przemiana materii ( przepis na owsianke podam na koncu posta ). W tym samym czasie zdecydowalam sie na nordic walking - najprosciej mowiac marsz ze specjalnymi kijami . Moze go uprawiac kazdy, nawet starsza czy otyla osoba - kije dodatkowo odciazaja stawy i kregoslup i to jest chyba najwieksza zaleta tego sportu .Postanowilam zrzucic troche kilogramow bez wyrzeczen - jesc normalnie i bez zadnych durnych diet . Jesli urosla Ci dupa ,zle sie czujesz z nadmiarem tluszczu i sukienka kiepsko lezy ,zasiedzialas sie ,nie masz kondycji - to wlasnie jest ten moment na wziecie sie za siebie . Do uprawiania nordica potrzebujesz jedynie butow sportowych i kijkow . Kijki to zaden wydatek ( ja za swoje najprostsze zaplacilam niecale 20 euro ,a podejzewam ,ze w Polsce sa tansze ). Jak dobrac odpowiednie kije i jak prawidlowo chodzic dowiecie sie  tutaj .




Dodam tylko dla zachety ,ze bez zadnych wyrzeczen po 7 dniach robiac po 3-4 km nordica zgubilam 1 kg :) . Wystarczajaco zachecajace ? To teraz podam przepis na owsianke i do roboty :) Nigdy nie jest za pozno wziasc sie za siebie i dobrze wygladac . Zachecam do wstania z kanapy i podzielenia sie wrazeniami jak bez trudu gubicie kilogramy nie odmawaiajac sobie kawalka ciasta czy czekolady :)

Owsianka ( na 1 porcje ) 
-szklanka mleka 
-pol szklanki platkow 
-opcjonalnie banan i miod 

Mleko gotujemy na malym ogniu az bedzie gorace ,wsypujemy platki i gotujemy jeszcze 5 min od czasu do czasu mieszamy . Przelewamy owsianke w miseczke ,odstawiamy do przestygniecia . Na cieple platki kroimy banana i polewamy miodem . Jesli komus nie przeszkadza owsianka bez dodatkow rezygnuje z banana i miodu ( jak dla mnie najlepsza bez niczego).

Przemierzajac kilometry niedaleko domu zrobilam kilka zdjec . Mam nadzieje ze sie spodobaja .


Jak sie dobrze przyjzycie ,dostrzezecie zanikajaca tecze :)